fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Szybka ścieżka onkologiczna w Łodzi

Miejski program in vitro w Łodzi został wzbogacony o tzw. szybką ścieżkę onkologiczną. Chodzi o pary, które dotknięte chorobą nowotworową, mogą stracić szanse na posiadanie potomstwa.

W czerwcu z szybkiej ścieżki onkologicznej w ramach miejskiego programu in vitro w Łodzi skorzystała już jedna para. Nowotwór dotknął 20-letnią kobietę. Procedura przebiegła bardzo szybko. - W takiej sytuacji pobierane są jajeczka od chorej kobiety, które są zamrażane - dodaje. - Dzięki temu w przyszłości może mieć dzieci, nawet jeśli w trakcie leczenia kobieta utraci płodność.

Z łódzkiego programu in vitro korzystają kolejne miasta w Polsce. Po Gdańsku i Sosnowcu przyszedł czas na Szczecinek.

Na podstawie umowy zawartej między miastami, Łódź udziela bezpłatnej licencji na korzystanie z programu. - Przygotowanie procedur jest skomplikowane, a dzięki nam inni mogą mieć łatwiej - mówi Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprzewodnicząca komisji zdrowia w łódzkiej Radzie Miejskiej.

Miejski program in vitro w Łodzi funkcjonuje od ponad roku. Obecnie zakwalifikowały się do niego 324 pary, a 55 z nich doczekało się ciąży.  W zeszłym roku miasto na program in vitro przeznaczyło 650 tysięcy złotych.

Źródło.

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem